Blog ten, prowadzony w 2015 roku, nie jest już aktualizowany. Był poświęcony historii i teraźniejszości obszaru dzisiejszego Osiedla Krzyżowniki-Smochowice w Poznaniu. Autor gromadził i publikował materiały dotyczące wydarzeń, które miały miejsce na tym terenie od czasów średniowiecza – od 1388 r., gdy nazwa należącej do rycerzy maltańskich (joannitów) wsi Krzyżowniki po raz pierwszy została odnotowana w źródłach pisanych – aż po aktualne wydarzenia na Smochowicach. Czytelnik znajdzie tu również wyjaśnienie pochodzenia oraz znaczenia obu tych nazw.

poniedziałek, 23 lutego 2015

Darowizna państwa Jaskułów


Dziś publikuję kolejny, już historyczny dokument, którego w blogu będącym czymś na kształt kroniki Krzyżownik i Smochowic zabraknąć nie może. Jest to akt notarialny, którym Stanisław Jasukuła, rolnik z Krzyżownik, podarował gminie Tarnowo Podgórne parcelę pod budowę szkoły przy dzisiejszej ul. Leśnowolskiej. 

Notarialny akt darowizny
gruntu pod budowę
szkoły w Krzyżownikach

(kliknij, aby powiększyć)
Stanisław i Katarzyna Jaskułowie byli jednymi z bardziej majętnych mieszkańców wsi. Ich gospodarstwo znajdowało się przy dzisiejszej ul. Słupskiej i przed parcelacją w 1952 r. obejmowało obszar od ul. Słupskiej na zachodzie, do dzisiejszej ul. Elbląskiej na wschodzie.  Małżeństwo Jaskułów było jak dotąd chyba największymi dobroczyńcami tutejszej społeczności; to dzięki ich darowiźnie w 1934 r. Krzyżownikach powstał cmentarz parafialny i, tuż przed wybuchem II wojny światowej, nowa szkoła (stara, o wiele mniejsza, znajdowała się w budynku przy ul. Słupskiej 60). 

Notarialny akt darowizny parceli pod budowę szkoły został spisany w kancelarii dr Witolda Jeszkego w dniu 7 grudnia 1935 r. W kancelarii „stawił się osobiście znany i do działań prawnych zdolny: Jaskuła Stanisław, rolnik, zamieszkały w Krzyżownikach, powiat Poznań”, i oświadczył m.in.: 

„Jako właściciel nieruchomości, zapisanych w księgach wieczystych Krzyżowniki powiat Poznań (…) zapisani są ja, Stanisław Jaskuła i żona moja Jaskułowa Katarzyna w małżeńskiej wspólności majątkowej. Niniejszym zaofiarowuję Gromadzie Krzyżowniki i Gminie Tarnowo-Podgórne zawarcie następującego kontraktu darowizny(…): przyczem oświadczam, że żona moja Jaskułowa Katarzyna przystąpi do niniejszego dokumentu oddzielnym aktem notarjalnym. 

Grunty Jaskułów przed parcelacją
w 1952 r. na aktualnym planie osiedla
(kliknij, aby powiększyć)
Paragraf pierwszy. Stanisław i Katarzyna Jaskułowie darują niniejszym Gromadzie Krzyżowniki i Gminie Tarnowo-Podgórne na tychże wyłączną własność z opisanych wyżej nieruchomości następnie bliżej oznaczoną parcelę: Powierzchnia przedmiotowej parceli wynosi osiemtysięcy pięćset metrów kwadratowych i położona jest w Krzyżownikach przy granicy nieruchomości Piechockiego Stanisława z Krzyżownik. Długość tej parceli wynosi mniejwięcej stotrzydzieści metrów, a długość mniejwięcej pięćdzesiątpięć metrów. Granice tej parceli są na miejscu uwidocznione. 

Paragraf drugi. Stanisław i Katarzyna małżonkowie Jaskułowie darują opisaną wyżej parcelę pod budowę szkoły siedmioklasowej powszechnej.

Paragraf trzeci. Oddanie darowanej parceli w posiadanie obdarowanej nastąpi po przyjęciu niniejszej oferty. Użytki i ciężary przechodzą na obdarowaną Gromadę Krzyżowniki i Gminę Tarnowo-Podgórne z dniem oddania parceli w posiadanie. 

Paragraf czwarty. Przewłaszeczenie nastąpi po przyjęciu niniejszej oferty przez obdarowaną oraz po zatwierdzeniu umowy darowizny przez właściwe władze administracyjne. 

 (…) Wartość przedmiotu podaję na tysiąc dwieście złotych. (…) Przyjęcie niniejszej oferty uważać należy za dokonane przez złożenie odnośnych oświadczeń do protokołu notarjalnego. Przyjęcie tej oferty nastąpić winno do dnia trzydziestego kwietnia tysiącdziewięćsettrzydziestegoszóstego roku”. 

Szkoła rzeczywiście powstała, a w jej murach wychowała się już kilka pokoleń mieszkańców Krzyżownik-Smochowic. 

Ale w tej beczce miodu jest także łyżka dziegciu. Otóż w połowie lat 90 XX w. okazało się, że stan prawny działki, na której stoi obecny Zespół Szkół nr 1 w Poznaniu nadal pozostaje nieuregulowany. Stanisław Jaskuła zaznaczył w akcie darowizny, że jego żona Katarzyna „przystąpi do niniejszego dokumentu oddzielnym aktem notarialnym” i że „przewłaszeczenie nastąpi po przyjęciu niniejszej oferty przez obdarowaną [gminę] oraz po zatwierdzeniu umowy darowizny przez właściwe władze administracyjne”. Niestety, nie udało się odnaleźć dokumentów świadczących o tym, że Katarzyna Jaskułowa potwierdziła darowiznę męża, ani dokumentów świadczących o tym, że Gmina Tarnowo Podgórne taką darowiznę przyjęła. Wydaje się, że nie mogło być inaczej, skoro zdecydowano o budowie szkoły. Może dokumenty zaginęły podczas wojny? Niewykluczone jednak, że tych formalności po prostu nie dopełniono. Tak czy inaczej w 1999 r. przedstawiciele miasta byli zmuszeni zawrzeć ze spadkobiercami Katarzyny Jaskułowej ugodę w tej sprawie. Ale o jej warunkach i trudnościach z tym związanych napiszę w jednym z kolejnych wpisów. Podobnie jak o parcelacji pozostałego gruntu Jaskułów w 1952 r.