W Poznaniu komunikacja publiczna
rozpoczęła funkcjonowanie w lipcu 1881 r., ale pierwsze jej pojazdy dotarły do granic dzisiejszego Osiedla Krzyżowniki-Smochowice dopiero po 60
latach, podczas II wojny światowej, kiedy niemieckie władze okupacyjne
zdecydowały o budowie trakcji trolejbusowej prowadzącej z Ogrodów do koszar na
ul. Lotniczej (naprzeciwko dzisiejszego marketu Piotr i Paweł przy ul.
Tatrzańskiej). Była to inwestycja związana z modernizacją bazy Luftwaffe na Ławicy,
gdzie powstało kilka nowych budynków i betonowy pas startowy. Trudno określić
dokładną datę uruchomienia linii oznaczonej nr. 1, ale z planów sieci
komunikacyjnej miasta wynika, że trolejbus z Ogrodów regularnie kursował już w
październiku 1943 r.
|
Sowiecki trolejbus JaTB-2 sprowadzony do Poznania w 1943 r. (kliknij, aby powiększyć) |
Oczywiście linia nie powstała z
myślą o mieszkańcach tej części Poznania, w większości Polakach ('niemieckie'
dzielnice znajdowały się bliżej
centrum miasta), ale o wojskowym i cywilnym personelu lotniska. Z
relacji starszych mieszkańców Smochowic wynika, że choć trolejbus był dostępny
również dla Polaków (z wydzieloną przednią częścią dla Niemców), to unikali oni
takich podróży z obawy o pobicie, co podobno zdarzało się, gdy pojazd był przepełniony
i usuwano z niego polskich pasażerów. Rzeczywiście, do takich zdarzeń mogło dochodzić
dość często, bo linia nr 1 była „jednotorowa”, co oznacza, że kursował na niej
wahadłowo tylko jeden trolejbus – najczęściej był to jeden z sześciu
zrabowanych z Kijowa sowieckich wozów JaTB-2.
Podczas okupacji niemieckiej
trolejbus ostatni raz wyjechał na trasę 20 stycznia 1945; następnego dnia w
obliczu zbliżającego się frontu wstrzymano kursowanie całej miejskiej
komunikacji (w zasadzie tramwajów i trolejbusów, bo autobusów już prawie w
mieście nie było – wykorzystano je do ewakuacji niemieckich pracowników Posener Strassenbahn i ich rodzin).
|
Trolejbus Fiat 672 f101 -
egzemplarz sprowadzony do Gdnyni
(kliknij, aby powiększyć) |
Podczas oblężenia Poznania
przez Armię Czerwoną linia trolejbusowa na ul. Lotniczą została zerwana, a
pojazdy parkujące na Ogrodach zniszczone. Na wznowienie kursów pasażerowie
musieli czekać ponad rok, do 1 marca 1946 r. To wówczas linię oznaczono literą „U”
(poznańskie trolejbusy jeździły na liniach od „Z” do „T”, później do „S”), a na
trasę wyjechał doprowadzony do stanu używalności włoski trolejbus Fiat 672 f1o1,
który z braku części na początku poruszał się na pełnych stalowych kołach z
gumową okładziną pochodzących z rozebranej lawety armatniej (władze Poznania
otrzymały z Gorzowa trzy wraki takich pojazdów w zamian za trzy wagony
tramwajowe w podobnym stanie – o tym, że nie były to konstrukcje udane
świadczyły nie tylko awarie na trasie, ale np. to, że w deszczowe dni pasażer
mógł zostać „kopniętym prądem” przy wsiadaniu, gdy chwytał poręcz).
|
Ciągnik balastowy Faun w służbie Wehrmachtu
(kliknij, aby powiększyć) |
Po dwóch latach władze
postanowiły przedłużyć linię Ogrody–ul. Lotnicza do Smochowic, do ul.
Santockiej (pętla znajdowała się w miejscu, gdzie dziś przebiega wiadukt nad
ul. Dąbrowskiego) i przebudować ją na „dwutorową”. 1 grudnia 1948 r. pierwszy
pojazd komunikacji miejskiej przekroczył granice dzisiejszego Osiedla
Krzyżowniki-Smochowice. Jednak przedłużenie linii „U” i jej przebudowa pogłębiła
braki w taborze, dlatego 22 lipca 1949 r. kursowanie do Smochowic rozpoczęła
również dziwaczna trolejbusopodobna konstrukcja sprowadzona z Gorzowa. Był to poniemiecki
ciągnik balastowy Faun, niegdyś napędzany silnikiem diesla, a teraz przerobiony
na elektryczny, ciągnący dwie przyczepy autobusowe (niestety, nie zachowały się żadne jego fotografie ani z ulic Gorzowa, ani Poznania).
|
Trolejbus Skoda 8Tr
na trasie Ogrody-Smochowice
(kliknij, aby powiększyć) |
W lutym 1954 MPK zmieniło
oznaczenia linii trolejbusowych z liter alfabetu na numery od 101 do 106; od
tamtej chwili mieszkańcy Smochowic dojeżdżali do domów trolejbusem nr 103. Niedostatkom
taboru ostatecznie zaradzono w 1955 r., gdy na trasę wyruszyły czeskie
trolejbusy Skoda 8Tr, które obsługiwały to połączenie aż do dnia likwidacji. Ostatni
trolejbus z Ogrodów do Smochowic wyruszył 29 marca 1970 r. Wówczas na trasie do
Krzyżownik kursowały już także autobusy – ale o tym w kolejnych wpisach.
|
Skoda 8Tr na przystanku końcowym
na ul. Dąbrowskiego na Ogrodach
(kliknij, aby powiększyć) |
Warto zauważyć, że linia z
Ogrodów do Smochowic była najdłużej działającą liną trolejbusową w mieście (od
mieszkańców wiem, że jednym z kierowców był p. Stuhl z ul. Margonińskiej). Tego
rodzaju transport uruchomiono w Poznaniu 12 lutego 1930 r. Była to odpowiedź na
wzrastające potrzeby komunikacyjne i związane z wielkim kryzysem ograniczenia
budżetowe miasta, które nie pozwalały na dalszą rozbudowę trakcji tramwajowej
(stąd trolejbusy na początku nazywane były „biednymi tramwajami”, później
zyskały sympatyczniejsze imiona: trajtek, trajluś itp.).
(źródła: Grzywacz M., Kirych
A., Komunikacja Masowa w Poznaniu w latach 1945-70, w: Kronika Miasta Poznania
1974 nr 4; Marchwicki J., Nadolski E, Sto lat komunikacji miejskiej w Poznaniu
(1880-1980); Wojcieszak J., 12o lat komunikacji miejskiej w Poznaniu, Poznań
2000)